Metawersum w onboardingu
Wiele organizacji dopiero w kilku ostatnich latach zaczęło oswajać cyfrowe narzędzia wspierające zatrudnianie i onboarding. Tymczasem na horyzoncie już pojawiła się kolejna potencjalna rewolucja - metawersum. Od kilkunastu miesięcy o cyfrowych światach mówi się coraz więcej, ale ich dokładny potencjał jeszcze nie jest znany. Dziś opowiemy Wam, czym właściwie jest metaverse i jak może wpływać na rynek pracy i procesy HR, w tym onboarding.
Metawersum, czyli co?
– Oto przyszłość internetu - powiedział Mark Zuckerberg, prezentując w październiku ubiegłego roku pomysł rozwoju metawersum. Projekt zrobił nieco zamieszania, choć do dziś nie do końca wiadomo, co twórca Facebooka miał wtedy na myśli. Historia samego pojęcia metaświata sięga głębokich lat 90., obecnie występuje ono jednak w wielu kontekstach i znaczeniach. Dla jednych to tylko rozbudowana internetowa gra, dla innych kolejna funkcjonalność społecznościowa, a dla jeszcze innych abstrakcyjna koncepcja cyfrowej rzeczywistości zastępującej świat realny.
Każda z tych definicji opiera się na tych samych założeniach - metawersum to wirtualna przestrzeń dzielona z innymi użytkownikami, którzy funkcjonują w niej jako awatary. Interakcje odbywają się w czasie rzeczywistym i mogą odwzorowywać realne sytuacje, jak zakupy, spotkania, obowiązki zawodowe, a nawet koncerty i inne wydarzenia kulturalne. Jedna z najbardziej rozwiniętych platform metaverse - “Decentraland” ma już własną walutę oraz wiele partnerstw z globalnymi markami i właśnie rozwija Krypto Dzielnicę, będącą odpowiednikiem nowojorskiej giełdy.
Bez względu na to, gdzie naprawdę aktualnie się znajdujemy, w metawersum możemy “spotkać się” w jednym miejscu. W ten sposób, za sprawą wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości, użytkownicy mogą nie tylko “przeglądać” internet, ale też go tworzyć i stawać się jego częścią.
Technologia w rozwoju
Jak to wygląda w praktyce? Wizję świata równoległego jako pierwszy przedstawił Neal Stephenson w książce “Śnieżyca” z 1992 roku. Jej przedsmak mogliśmy poznać dzięki twórcom gry “Second Life”, która w 2000 roku błyskawicznie zdobyła ogromną popularność i niemal równie szybko znudziła się użytkownikom. Wtedy barierą był brak odpowiedniej technologii, dziś cyfrowi giganci rozwijają narzędzia oferujące pełne doświadczenie metawersum. Dzięki goglom VR użytkownik widzi cyfrowy obraz emitowany przez komputer. Trójwymiarowe kadry mają bok długości 2 tysięcy pikseli, czyli dokładnie tyle, ile jest w stanie zarejestrować ludzkie oko. W ten sposób obraz w goglach wypełnia w całości widok użytkownika.
Metaświat pracy
Tak oto powstaje alternatywna rzeczywistość, która według przynajmniej części ekspertów zrewolucjonizuje nie tylko branżę rozrywki, ale również rynek pracy. – W ciągu najbliższych dwóch lub trzech lat większość wirtualnych spotkań przeniesie się z kamer 2D do metaverse, przestrzeni 3D z cyfrowymi awatarami - prognozuje Bill Gates, którego Microsoft rozwija meta narzędzia, m.in. w ramach aplikacji Teams. Rewolucję na horyzoncie widzą też inni. – W pracy zdalnej, jaką znamy dziś, wciąż dzieli nas ekran. Metaverse pozbawia nas tej bariery i możemy poczuć się jak w sali konferencyjnej lub w wirtualnym środowisku pracy. To prawdziwa innowacja otwierająca nowe sfery współpracy – uważa Aleena Mazhar, dyrektor operacyjna w kanadyjskiej agencji FUSE Create.
Są też głosy sceptyczne. Wśród nich najmocniej słychać Elona Muska, który rozwój metawersum skomentował w sposób właściwy swojej wrażliwości. - Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś na cały dzień przyczepiał sobie cholerny ekran do twarzy - wypalił w ubiegłym roku. Inni eksperci zwracają uwagę na koszty i zły wpływ przebywania w wirtualnym świecie na komfort pracowników.
Metawersum w procesach HR
Do wykorzystania pełnego potencjału platform meta na pewno potrzebnych jest jeszcze co najmniej kilka lat rozwoju tej technologii, wielu testów i eksperymentów. Jeśli jednak giganci technologiczni ustawiają ten projekt na szczycie swojej listy celów, to możemy być pewni, że postępy są kwestią czasu. Ale już dziś metawersum pojawia się w wielu branżach, także w HR.
Bardziej angażujące konferencje
Pierwszym i już działającym zastosowaniem jest wspomniane zwiększenie zaangażowania uczestników telekonferencji. Zamiast opatrzonego interfejsu z zawsze tym samym widokiem szeregu kamer współpracowników teraz można przenieść się do wykreowanego przez siebie wirtualnego świata. Może to być po prostu sala konferencyjna z awatarami, ale da się zaszaleć dużo bardziej. Pojawiły się firmy, które spotkania statusowe zaczęły organizować… w środowisku gry przygodowej Red Dead Redemption 2. Pogawędka kowbojów przy ognisku zamiast nudnej telekonferencji? Takie spotkania zdalne na pewno cieszą się dużą frekwencją.
Szkolenia i rozwój
Szkolenia oparte na środowisku wirtualnym już dziś mogą być uzupełnieniem dla tradycyjnych programów, a w części przypadków nawet je zastępować. W wykreowanym świecie pracownik ma szansę zmierzyć się z bardzo realnymi wyzwaniami. Platformy edukacyjne oparte na 3D to sposób na wyższy poziom zaangażowania, większą motywację i indywidualne tempo nauki. Wszystko to przekłada się na lepsze efekty.
Onboarding a metawersum
Rozwój komunikacji cyfrowej otworzył firmom drzwi do talentów z całego świata. Metawersum pozwala tym talentom zajrzeć do siedziby organizacji, poznać narzędzia i środowisko pracy. Po prostu: wejść na pokład firmy w trójwymiarowym, wirtualnym świecie.
Już dziś organizacje takie, jak Hyundai czy Siemens włączają metawersum w proces onboardingu. Efektem takich cyfrowych wycieczek jest sprawniejsze i lepsze zapoznawanie się z kulturą organizacji oraz szybsze nawiązywanie relacji ze współpracownikami.
Czytaj też: Technologia VR w onboardingu>>
Metawersum może doskonale wspierać onboarding oparty na grywalizacji, oferując wirtualne nagrody za wykonanie kolejnych zadań onboardingowych. Umożliwia też personalizację procesu, np. poprzez dostosowanie onboardingowej checklisty do potrzeb poszczególnych pracowników.
Wirtualny świat tworzy również przestrzeń do mniej formalnych kontaktów z nowymi współpracownikami. – Każdy zapamiętuje z kim pracował pierwszego dnia, a dzięki metaverse nie musimy się ograniczać do jednej lokalizacji - uważa Bas Korsten, globalny dyrektor kreatywny w Wunderman Thompson. Firma zatrudniająca na całym świecie ponad 20 tys. pracowników każdą nową osobę zachęca do stworzenia swojego awatara i wzięcia udziału w niezobowiązującym spotkaniu w metawersum.
Źródło: Wunderman Thompson
Tego typu rozwiązania to, przynajmniej na razie, domena dużych globalnych organizacji działających w wysoko rozwiniętych krajach. Rozbudowa onboardingu o metawersum to dla tych firm jeden ze sposobów na przyciągnięcie, wdrożenie i utrzymanie talentów.
Tak o swoim metawersowym programie pisze PwC, światowy gigant w zakresie konsultacji:
Nasz Virtual Park da Ci możliwość spotkania się i porozmawiania z naszymi pracownikami w wirtualnym świecie. Zaprojektowany został tak, aby reprezentować nasze przestrzenie biurowe w środowisku wirtualnej rzeczywistości. Virtual Park PwC zapewnia prawdziwy wgląd w nasze środowisko pracy. Możesz stworzyć awatara, spacerować po naszym parku i brać udział w wydarzeniach. To okazja, aby dowiedzieć się więcej o PwC i spotkać się wirtualnie z kadrami reprezentującymi różne linie usług, biur i departamentów. Przez cały czas trwania wydarzenia będziesz mógł uczestniczyć w prezentacjach obejmujących wskazówki dotyczące procesu aplikacyjnego, dowiedzieć się więcej o naszej kulturze i wartościach. Bardziej doświadczeni pracownicy opowiedzą o swoich karierach, a także kluczowych dla firmy wyzwaniach.
Virtual Park działa w każdą środę. Obok standardowego programu oferuje również wydarzenia specjalne.
Zalety i wady metawersum w onboardingu
Plusy...
Organizacje korzystające z wirtualnego wsparcia w onboardingu podkreślają, że cały proces przebiega szybciej, a zaangażowanie pracowników jest niewspółmiernie większe w porównaniu do stacjonarnych, tradycyjnych programów. Nie ma rozpraszaczy, takich jak przychodzące maile i inne powiadomienia. Inną korzyścią jest możliwość udostępnienia tej samej ścieżki osobom zatrudnionym w różnych miejscach, często nie mających inaczej szans poznać siedziby firmy i jej kluczowych punktów.
... i minusy
Po stronie minusów najczęściej pojawiają się duże koszty (jeden zestaw VR to nawet 600 dolarów), brak dostępu do odpowiednio zaawansowanej technologii i dyskomfort części załogi korzystającej z gogli VR. Dla pewnej grupy pracowników, która i tak w trakcie kariery zawodowej przeszła kilka cyfrowych rewolucji, wejście do metawersum może być już skokiem na zbyt głęboką wodę. Z drugiej strony technologia znajduje się dopiero we wstępnej fazie rozwoju. Im bardziej stabilnym będzie narzędziem, tym chętniej firmy będą po nie sięgać. Ale to już perspektywa co najmniej kilku lat.
Metawersum, podobnie, cała technologia VR, powoli wchodzi pod strzechy światowego i lokalnego rynku HR, w tym do procesów onboardingowych. Tymczasem w polskich i zagranicznych organizacjach wciąż rozwija się onboarding cyfrowy, oparty na mechanizmach automatyzacji. To właśnie takie wdrożenie będzie tym domyślnym w najbliższych latach i to właśnie ono już dziś jest kanwą Gamfi Onboarding – naszej aplikacji do zautomatyzowanego onboardingu. Jeśli chcesz przetestować takie podejście w swojej organizacji, daj nam znać! Pokażemy Ci, jak to działa!
Polecane wpisy na blogu
Odkryj najpopularniejsze wpisy
na temat onboardingu pracowników i nowoczesnego HR.
Sprawdź demo onboardingu pracownika
Przejdź przez przykładowy proces onboardingu jako nowo zatrudniony.